Het Anker

Wycieczki krajoznawcze to wspaniała rzecz. Zwłaszcza wycieczki, których przystankiem jest browar, pub, w ostateczności jakaś przytulna spelinka. Nie tak dawno trafiliśmy z Nadworną Podpijaczką Piwa (K.) do Mechelen. Poza wieloma historycznymi ciekawostkami związanymi z tą miejscowością trzeba nadmienić, iż wychowywał się tu Karol V Habsburg (http://pl.wikipedia.org/wiki/Karol_V_Habsburg), późniejszy cesarz świętego cesarstwa rzymskiego narodu niemieckiego a przy okazji (jakby byłoby mu mało) król Hiszpanii. Pan Karol może być znany ze swojego poliglotycznego stwierdzenia: Mówię po hiszpańsku do Boga, po włosku do kobiet, po francusku do mężczyzn, a po niemiecku do mojego konia. Z pewnością po kilku piwach każda z szanownych czytelniczek i czytelników zdobyliby się o takową zdolność. Pobyt w Mechelen to ułatwia. Tutejszy browar, het Anker, a w zasadzie jego protoplasta został założony już w 1471 roku kiedy to miejscowe beginki otrzymały pozwolenie do ważenia swojego złocistego trunku „na użytek własny”. Przez kolejne trzy wieki, aż do 1865, panie lepiej lub gorzej radziły sobie z tym zadaniem. Siedem lat później (wedle kronik browaru) prawa do ważenia piwa na tym terenie wykupił jegomość Louis Van Breedam tworząc w Mechelen jeden z najnowocześniejszych browarów tamtych czasów. Nazwał go Het Anker na cześć mecheleńskiego browar mistrza – Jana in de Anker.

Nowożytna historia browaru obfitowała w wiele dobrych i złych kart. Najważniejsze jednak wydarzenia nastąpiły po II WŚ, kiedy to Charles Van Breedam (wnuk Louisa) zdecydował się na ekspansję browaru, a najlepszym tego dowodem było nowe piwo „Emperor”. I tu wracamy do początkowego bohatera naszej historii – cesarza Karola V. Piwo Emperor zostało przemianowane z czasem na „Golden Carolus”. Obecnie het Anker waży całą paletę piw. Znajdziemy tu wspomnianego Gouden Carolus Classic, a także Triple, Ambrio, mocno chmielowy Hopsinjoor, Cuvee van de Keizer Rood, Maneblusser’a, Anker’a Lagera i Herfstbok’a, Boscoli i Dentergems’a, czy sławnego Lucifer’s. Imponujące? To nie koniec. Z okazji urodziny Karola V (24/2) browar wypuszcza specjalną partię Cuvee van de Keizer – Blauw. Wychylenie kilku pokali tego specjalnego piwa oczywiście może ulżyć zarówno pijącemu jak i cesarzowi. Podobnie jak wiele innych belgijskich browarów i het Anker wypuszcza piwa świąteczne (bożonarodzeniowe i wielkanocne).

Wizyty w browarach, a w zasadzie ich sklepikach, kończą się lżejszym portfelem i cięższym plecakiem, nie inaczej było tym razem. W najbliższych postach postaram się zbliżyć wam kilka ze złocistych napojów z Mechelen. Oddajmy cesarzowi co cesarskie, a sami się napijmy.
dziękuję za uwagę.

3 comments

Dodaj komentarz