Komes Podwójny Ciemny

Chciałbym zacząć rok na blogu od porządnego, treściwego akcentu (seria świąteczniaków już nie długo zostanie ukończona i podsumowana ;)). Ciężko sobie wymyślić lepszy, bardziej treściwy początek niż jakiś napitek z czarcią duszą. Niedawna wizyta w macierzy zaowocowała degustacją kilku nowych, świetnych trunków, m.in. nowej trójcy z browaru Fortuna. Na początek chciałbym Wam przedstawić Fortunowego dwójniaka – Komes’a Podwójnego Ciemnego.
Skoro nasz rodzimy browar pragnie podążać tak zacną tradycją jak klasztorne piwa belgijskie, kibicujmy im i trzymajmy wysoko poprzeczkę mając w naszej pamięci kilka klasyków ;).

Komes Podwójny Ciemny to jasno brązowe, rubinowe piwo, które ukoronowane jest niewielką, ale dość trwałą pianą (wybaczcie ubogą jakość zdjęcia). Korona, jak przystała na wyśmienity dublowy ród, to mieszanka zachęcającego palonego słodu oraz orzeźwiającego i pobudzającego chmielu. Również smak powinien plasować to piwo wysoko w wielu rankingach. Wynosi je tam złożony smak początkowej kawy, która delikatnie zahacza o karmelową słodycz, później kwaskowatość, aby w końcu rozwinąć delikatną, ale wyraźną goryczkową kropkę.
Bardzo dobre piwo. 8,5/10